Dziś przypada 10. rocznica wstąpienia Polski do NATO. Nasz kraj został przyjęty do Sojuszu Północnoatlantyckiego 12 marca 1999 roku.
Według prezydenta, w ostatnim dziesięcioleciu, z wyjątkiem lat 2005-2007, zbyt mały nacisk kładziono na modernizację naszej armii. Lech Kaczyński obawia się, że po tegorocznych cięciach w MON, polska armia może nie spełniać natowskich standardów.
Podczas wywiadu w TVPInfo, prezydent wyjaśnił, że istnieją różne koncepcje, co do kształtu NATO. On sam jest zwolennikiem silnego paktu polityczno - wojskowego.
Lech Kaczyński dodał, że wstąpienie do Paktu Północnoatlantyckiego było w latach 90-tych dla Polski gwarancją bezpieczeństwa. Jak przypomniał, był zwolennikiem wejścia do struktur o wiele wcześniej niż w 1999 roku. Jednak zastrzeżenia do tego miały zarówno członkowie Paktu- jak Stany Zjednoczone oraz część polskiej sceny politycznej.
Prezydent podkreślił, że w ostatnich latach na arenie międzynarodowej pojawiły się bardzo mocne wpływy oparte na handlu i dostawach surowców energetycznych jak gaz ziemny i ropa naftowa.