Hiszpania-Ławrow-Madryt
Szef rosyjskiej dyplomacji zapewniał w Madrycie, że Rosja nie dopuści do rozlewu krwi na Krymie. Siergiej Ławrow zakończył 2-dniową, oficjalną wizytę w Hiszpanii. Wszyscy jego rozmówcy: premier Mariano Rajoy, król Juan Carlos i Minister Spraw Zagranicznych Hiszpanii Jose Manuel Garcia Margallo (jose manuel garsija margajo) apelowali o dialog i uszanowanie przez Rosję nienaruszalności terytorialnej Ukrainy.
Siergiej Ławrow zapewnił, że Moskwa nie kontroluje prorosyjskich sił, które przejęły bazy wojskowe na Krymie. Dlatego - podkreślił - obecność na połwyspie międzynarodowych obserwatorów zależy wyłącznie od decyzji jaką podejmą władze Autonomicznej Republiki.
Szef rosyjskiej dyplomacji oskarżył Zachód o zbyt późne zareagowanie na wydarzenia na Ukrainie i otwarte popieranie Kijowa. Zażądał wypełnienia postanowień zawartych 21 lutego przez Wiktora Janukowycza i opozycję. Podkreślił, że jego kraj nie może uznać aktualnego prezydenta Ukrainy, bo został wybrany wbrew konstytucji i obowiązującemu prawu.
Hiszpański minister spraw zagranicznych zachęcał Ławrowa do "zamiany konfrontacji na współpracę" i do rozwiązania problemu Krymu na drodze dyplomatycznej.
Jego zdaniem Ukraina powinna jak najszybciej rozpocząć reformy. Ich celem byłoby uchwalenie dodatkowych praw dla mniejszości, które teraz czują się pokrzywdzone.
IAR