Prezydent nazwał porozumienia "pierwszą łopatą, którą wbito w grób komunizmu" i "jaskółką" zwiastującą przemiany. Podkreślił, iż 29 lat temu po raz pierwszy władza rozmawiała z opozycją. Jak zaznaczył, po podpisaniu porozumień Polska, mimo niespotykanych represji i prześladowania opozycji, była już inna.
Lech Kaczyński zaapelował o to by czcić wydarzenia związane z naszym dążeniem do wolności. Wyraził radość, że może odznaczyć bohaterów tamtych czasów. Dzisiejsza Polska, ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami nie zrodziła się z niczego. Zrodziła się z czynów - podkreślił Lech Kaczyński.
Głównym punktem obchodów będzie msza w Kościele świętej Brygidy, ktorą o 17.00 odprawi metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź. Jej uczestnicy następnie przejdą na Plac Solidarności, by złożyć kwiaty pod historyczną bramą Stoczni Gdańskiej. Tam też zaplanowane są przemówienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Lecha Wałęsy oraz szefa "Solidarności" Janusz Śniadka.