Lech Wałęsa powiedział, że jest za ujawnieniem tajnych współpracowników SB, ale w sposób przemyślany. Krok taki powinien być, jego zdaniem, przygotowany, a informacje o ewentualnych agentach sprawdzone.
Były prezydent dodał, że nie wierzy, aby pośród duchownych mogło być dużo agentów. Podkreślił, że wielu księży głęboko zaangażowało się w działalność opozycyjną, a nawet oddało życie za wolność.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.