Andrzej Krajewski, ordynator Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach powiedział, że Edward Pietrzyk jest leczony w stanie śpiączki farmakologicznej.
Zostanie z niej wybudzony, kiedy jego stan się polepszy.
Jak powiedział doktor Krajewski, oparzenia dróg oddechowych, a także oparzenia skóry, jakich doznał ambasador, są średniej głębokości. Jednak - jak poinformował ordynator - uraz dróg oddechowych spowodował ich obrzęk i tylko dzięki respiratorowi generał Pietrzyk może oddychać. Dla tego też "aktywność pacjenta" nie jest potrzebna, i stąd decyzja o wprowadzeniu generała w stan śpiączki farmakologicznej. W opiniii lekarza, oparzenia skóry nie mają wpływu na ogólny stan pacjenta. Doktor Krajewski liczy, że w najbliższych dniach nastąpi poprawa stanu zdrowia Edwarda Pietrzyka.
Kolejna informacja o stanie zdrowia polskiego ambasadora w Iraku zostanie podana jutro o godz. 11.00. Ambasador trafił do gryfickiego szpitala wczoraj wieczorem.
W środowym zamachu na ambasadora Pietrzyka, zginęły trzy osoby: funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i dwóch irackich przechodniów. W ataku zostali też ranni czterej funkcjonariusze BOR-u i około 10 Irakijczyków. Na trasie przejazdu konwoju ambasadora w centrum Bagdadu eksplodowały 3 ładunki wybuchowe, po czym konwój został ostrzelany. Trzy pojazdy zostały całkowicie zniszczone.
Generał Edward Pietrzyk został ambasadorem Polski w Iraku w kwietniu tego roku. Wcześniej był między innymi dowódcą Wojsk Lądowych.
