Szef Parlamentu Europejskiego podkreślił podczas spotkania z liderami społeczeństwa obywatelskeigo, że wkroczenie przez Libię na drogę pokoju i demokracji to zasługa nie tylko politycznych decyzji, ale głównie aktywności organizacji pozarządowych, intelektualistów, organizacji kobiecych oraz pluralistycznych mediów. Buzek dodał, że Libijczyków czeka teraz trudne zadanie. "W czasie trwania rezimu Kadafiego, jeden człowiek kontrolował wszystko i wszystkich. Teraz to obowiązkiem każdego z was jest utrzymanie odpowiedzialnego rządu. To wymaga organizacji i wspólnych wysiłków" - mówił przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Zwrócił przy tym uwagę zwłaszcza na rolę wolnych mediów.
Jerzy Buzek jeszcze dziś ma dotrzeć do Tunisu. W tunezyjsiej stolicy ma się jutro spotkać z ugrupowaniami, które weszły do konstytuanty po niedawnych wyborach parlamentarnych.