Miejscowi lekarze twierdzą, że w walkach zginęło dotychczas około 200 osób. Według ich relacji, atakujący mordowali rannych na ulicach i strzelali do cywilów, także do dzieci. Strzelali też do ambulansów i grozili lekarzom. Pracownicy szpitala mówią, że brakuje im leków i środków opatrunkowych.
W trakcie porannych walk obrońcy miasta zdobyli trzy transportery opancerzone i dwa czołgi, wzięto też do niewoli żołnierzy Kadafiego. Miasto było ostrzeliwane z lądu i morza. Zawija, położona w odległości 60 kilometrów na zachód od Trypolisu, ma strategiczne znaczenie dla obrony stolicy Libii.
Walki trwają też w Ras al-Unuf, portowym mieście na wschodzie kraju. Dwa dni temu zajęły je siły rządowe. W nocy i nad ranem przeciwnicy Kadafiego podjęli próbę jego odbicia. Telewizja al-Dżazira podała, że miasto jest ostrzeliwane z powietrza.
Informacyjna Agencja Radiowa