Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

List w obronie dobrego imienia Lecha Wałęsy

0
Podziel się:

Grupa intelektualistów i byłych opozycjonistów, związanych z "Gazetą Wyborcza", wystosowała list w obronie dobrego imienia Lecha Wałęsy. Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się Adam Michnik, Helena Łuczywo, Andrzej Celiński, Władysław Bartoszewski oraz inicjator listu, Bronisław Geremek.

Jeden z sygnatariuszy, Bogdan Lis, wyjaśnia, że nie protestują oni przeciwko zapowiadanej książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka na temat Lecha Wałęsy, ale przeciwko zniesławianiu byłego prezydenta. Polityk Partii Demokratycznej przyznał jednak w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że świadomość powstawania tej publikacji miała wpływ na decyzję o napisaniu listu.

Bogan Lis jest przekonany, że żadne rewelacje, które zapowiadają autorzy, nie zmienią jego zdania o Wałęsie. Podkreśla, że spór o przeszłość byłego prezydenta wynika z dawnych konfliktów w łonie opozycji antykomunistycznej. Jego zdaniem, mimo, że spór o Wałęsę trwa od kilku lat, nie udało się spokojnie porozmawiać na ten temat zwaśnionym stronom. Zaznaczył, że chciałby, aby ocenę postaci byłego prezydenta formułowali naukowcy, ale bez podejrzeń o zaangażowanie polityczne.

Książka historyków IPN-u o Wałęsie powinna ukazać się w najbliższych tygodniach. Były prezydent jeszcze przed publikacją zapowiadał, że ujawni informacje na temat tajnego współpracownika o pseudonimie TW "Bolek". Według części dawnych opozycjonistów, to właśnie Wałęsa miał taki pseudonim. Były prezydent chce również publicznej konfrontacji z autorami książki.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)