Spekulacje na temat miejsca, gdzie Kate i William spędzą pierwsze małżeńskie tygodnie, trwały już od dłuższego czasu. Mówiło się między innymi o Seszelach, Kenii czy Grecji. Organizowano nawet zakłady bukmacherskie. Książę i księżna Cambridge zdecydowali jednak, że ich miesiąc miodowy nie nastąpi od razu. Zamiast tego spędzą wspólnie weekend gdzieś w Wielkiej Brytanii, a następnie książę William wróci do pracy jako pilot śmigłowca poszukiwawczo-ratunkowego RAF - napisano na oficjalnej stronie świeżo poślubionych małżonków.
Młoda para po raz kolejny zaapelowała, by media uszanowały ich prywatność, zwłaszcza w najbliższych tygodniach.