Niezależni komentatorzy przypominają, że w ostatnich tygodniach białoruski prezydent raczej krytycznie wypowiadał się na temat kontaktów Mińska z Moskwą. Aleksander Łukaszenka krytykował Rosję za niedotrzymywanie umów i stosowanie polityki nacisków ekonomicznych dla osiągnięcia celów politycznych. Prezydent Białorusi wyrażał również wielokrotnie opinię, że - lepiej układają się kontakty z Brukselą niż z Moskwą. Niezależni komentatorzy zauważaj, że zdanie Łukaszenki zmieniło się po tym jak Rosjanie zapowiedzieli wznowienie importu białoruskiego nabiału i nie wykluczyli wypłacenia Mińskowi 500 milionów dolarów kredytu. "Z zadowoleniem zauważam, że stosunki prezydentów dwóch państw opierające się na zrozumieniu i zaufaniu są lokomotywą białorusko-rosyjskiej integracji" - napisał w przesłaniu do prezydenta Rosji Łukaszenka. Łukaszenka twierdzi również, że budowanie wspólnego państwa związkowego zapewni nowe miejsca pracy, dostatek w rodzinach i stabilność w społeczeństwie.