Szefowa resortu zdrowia Trinidad Jimenez przyznała, że żaden z chorych nie jest w ciężkim stanie, a w kraju nie ma ryzyka epidemii.
Trzej chorzy to młodzi mężczyźni, którzy niedawno wrócili z Meksyku z objawami grypy. Trafili oni do trzech różnych ośrodków pierwszy jest hospitalizowany w Albacete w środkowej Hiszpanii, drugi w stolicy Kraju Basków - Bilbao, a trzeci w Walencji nad Morzem Śródziemnym.
Na madryckim lotnisku Barajas wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Oznacza to, że osoby przylatujące do Hiszpanii z Meksyku muszą wypełnić formularz zawierający szczegółowe pytania odnośnie miejsca pobytu i stanu zdrowia. Ci, którzy wybierają się do Meksyku również będą musieli wypełnić ankietę.
Władze zapewniają, że w Hiszpanii można spokojnie jeść mięso - żadna chlewnia nie zgłosiła zachorowań na świńską grypę u zwierząt.
Ogniskiem zachorowań na świńską grypę jest Meksyk, gdzie na tę chorobę zmarło już kilkadziesiąt osób.