Chłopcy bawili się na podwórku z pięcioletnią koleżanką z sąsiedztwa. Wiatrówkę znaleźli w niezamieszkanym starym domu. Policja ustaliła, że broń należy do dziadka chłopców i zapewne to on poniesie odpowiedzialność za nieszczęśliwy wypadek. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Dziewczynka z raną klatki piersiowej trafiła do szpitala w Krakowie. Śrut uszkodził płuco, rana jest poważna, ale nie zagraża życiu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.