Kobieta i mężczyzna przez kilka miesięcy oferowali do sprzedaży na portalu aukcyjnym damskie płaszcze i telefony komórkowe. W ofercie podawali swoje numery telefonów, adresy poczty elektronicznej i numery komunikatorów internetowych, które tak naprawde nigdy nie istniały.
Do każdej aukcji dołączane były zdjęcia z opisami sprzdawanego towaru. Jednak po wpłaceniu pieniędzy kupujący nigdy nie dostali towaru.
Oszukani stracili ponad 60 tysięcy złotych, a allegro prawie 15 tysięcy.
Oskarżeni nie przyznali się do zarzutów. Twierdzili, że zamówili w Chinach płaszcze, zapłacili za nie, ale zawiódł ich zagraniczny kontrahent.
Oskarżonym grozi nawet do 8 lat więżienia.