Zdaniem Marka Jurka polityczny ruch homoseksualny, odwołujący się do wolności i praw człowieka - jest tak naprawdę zagrożeniem dla tych praw.
Marek Jurek zarzucił polskim politykom, że mimo deklarowanej obrony tradycyjnych wartości chrześcijańskich - nie zajęli wobec parady jednoznacznej postawy. Jak wyjaśnia - politycy - albo wyjeżdżają na urlopy tak jak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, albo odmawiają zajęcia stanowiska tak jak Jarosław Kaczyński.
Planowana na jutro parada homo - bi-, oraz transseksualistów Europride, ma zgromadzić według szacunków policji, kilknaście tysięcy uczestników. Równolegle w stolicy planowanych jest 5 kontrdemonstracji.