Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Matka górnika z "Wujka": Sprawiedliwości stało się zadość

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił wyroki skazujące dla ZOMO-wców oskarżonych o strzelanie do górników w kopalniach "Wujek" i "Manifest Lipcowy".

Dowódca plutonu specjalnego ZOMO Romuald Cieślak został skazany na 6 lat więzienia. Sąd pierwszej instancji wymierzył mu karę 11 lat pozbawienia wolności.

Wobec podwładnych Cieślaka sąd orzekł wyroki 3,5 roku i 4 lat więzienia oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych przez 10 lat.

Prezes Kręgu Pamięci Narodowej i Komitetu Katyńskiego Stefan Melak podkreśla, że wyrok ten jest świadectwem sprawiedliwości. Jasno określa bowiem winę oprawców, którzy działali na rozkaz zbrodniczego aparatu państwowego, tłumiącego wolność obywateli.

Stefan Melak dodaje, że na ławie oskarżonych powinni zasiąść nie tylko ZOMO-wcy, ale i ci, co podejmowali decyzje. Melak powiedział, że wyrok katowickiego sądu obciąża również generała Wojciecha Jaruzelskiego, który wprawdzie ciągle powtarza, że bierze odpowiedzialność za ofiary stanu wojennego, jednak przed sądem zeznaje, iż nie miał żadnego wpływu na podejmowane decyzje.

Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie Jerzy Bukowski uważa, że decyzja Sądu Apelacyjnego jest bardzo ważna. "To nie tylko oddanie sprawiedliwości, ale zajęcie stanowiska w kwestii historycznej" - mówi Bukowski. "Ten wyrok jest ostrzeżeniem dla tych, którzy w przyszłości chcieliby rozwiązywać problemy przy pomocy pałki czy kuli karabinowej" - powiedział działacz kombatancki. Bukowski uważa, że teraz nie jest już ważne, jak wysokie wyroki zapadają. "Ważne jest to, że ci ludzie nie są uniewinniani i że nie umarza się przeciw nim dochodzeń" - powiedział Bukowski.

Matka Janka Stawisińskiego, 21-letniego górnika, który zginął w kopalni Wujek, uważa, że dziś - po 15 latach - sprawiedliwości stało się zadość. Zdaniem Janiny Stawisińskiej, takie decyzje mogły już zapaść dawno temu, ponieważ wszystkie dowody w sprawie były znane już wcześniej.

Jeden z organizatorów strajku w kopalni Wujek, Jerzy Wartak uważa natomiast, że prawomocny wyrok dla ZOMO-wców to nie zadośćuczynienie, a jedynie kolejny krok do sprawiedliwości.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)