Najwięcej pracy służby województwa mazowieckiego miały rano. Strażacy interweniowali ponad 20 razy, między innymi usuwali powalone drzewa.
Na drodze numer 615 rano trwała akcja wyciągania ponad 30 samochodów. Cztery ciężarówki utknęły w śniegu, blokując drogę.
Niektóre pociągi regionalne na Mazowszu są opóźnione. W Mrozach koło Siedlec pociąg śmiertelnie potrącił człowieka i ruch odbywa się wahadłowo.
Gorzej wygląda ruch pociągów w Małopolsce. Pociągi jadące do i z Krakowa mają nawet 5 godzin opóźnienia. Powodem utrudnień w ruchu jest oblodzona sieć trakcyjna między Kozłowem a Stacją Tunel. Na Dworcu Głównym w Krakowie panuje kompletny chaos, podróżni, czekający na opóźnione pociągi, skarżą się na dezinformację i dezorganizację na kolei.
Od rana z Krakowa do Warszawy wyjechały tylko 3 pociągi. Ze stolicy do Krakowa dotarł tylko jeden skład. Większość pociągów utknęła w rejonie Kozłowa. Grzegorz Szkaradek, dyrektor PKP InterCity w Krakowie, mówi, że zator jest rozładowywany za pomocą lokomotyw spalinowych. Na stacji Niedźwiedź spadła sieć trakcyjna, co całkowicie zablokowało ruch. Z Warszawy do Krakowa pociągi muszą jechać przez Zawiercie. Dyrektor PKP InterCity przyznał, że pasażerowie pociągów, które utknęły na trasie, są zdenerwowani. Konduktorzy roznoszą im gorące napoje.
Ułatwieniem dla klientów ma być wspólny bilet dla PKP InterCity i InterRegio. Przewoźnicy porozumieli się i teraz podróżni będą mogli wsiąść do pierwszego pociągu jadącego w ich kierunku, bez względu na wcześniej wybranego przewoźnika