Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Memoriał" walczy o katyńską prawdę

0
Podziel się:

Rosyjscy obrońcy praw człowieka podpisali oświadczenie wzywające władze Rosji do uznania ofiar zbrodni katyńskiej za ofiary represji politycznych. Po raz pierwszy rosyjscy dysydenci podpisali się pod tym memoriałem 30 lat temu, teraz w 70. rocznicę zbrodni dołączyli do poprzedników ci, którzy wtedy przebywali w łagrach oraz ci, którzy wtedy byli zbyt młodzi.
Aleksander Gurjanow z rosyjskiego Stowarzyszenia "Memoriał", walczącego od lat o prawdę o zbrodni katyńskiej, wyjaśnia, że to oświadczenie to próba zobowiązania władz do zrehabilitowania każdej z ofiar zbrodni. Bo - jak dodaje Gurjanow - rosyjskie przepisy dotyczące ofiar są pełne sprzeczności. Z jednej strony uparcie władze rosyjskie dążą, aby ofiary zbrodni katyńskiej pozostały anonimowe - jednoczenie toleruje się na terenie Rosji cmentarze w Katyniu czy Miednoje, na których widnieją nazwiska zamordowanych Polaków. To zdaniem Gurjanowa sprawa do poważnego zbadania.
W oświadczenia rosyjskich dysydentów znajduje się też deklaracja, że przyjdzie dzień, w którym Rosja odda to co ofiarom tragedii należne.
Dla prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej Bożeny Łojek ta deklaracja to przejaw niezwykłego bohaterstwa nielicznej grupy Rosjan. Najsmutniejsze jest to - dodaje Bożena Łojek, że po 30 latach trzeba ponownie o prawdę walczyć.
5 marca minie 70 lat od przyjęcia uchwały Józefa Stalina i Biura Politycznego KC Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików), na mocy której rozpoczęła się "zbrodnia katyńska" - wymordowanie przez NKWD polskich jeńców wziętych do niewoli po agresji ZSRR na Polskę. Ofiarą zbrodni padło blisko 22 tysiące obywateli polskich.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)