Były szef kancelarii prezydent Lecha Wałęsy powiedział po wyjściu z aresztu, że jego zatrzymanie było skutkiem pomówienia.
Decyzja o aresztowaniu zapadła z uwagi na obawę matactwa i zagrożenie wysoką karą - do 10 lat więzienia. Mieczysław Wachowski jest podejrzany o usiłowanie wyłudzenia dwóch milionów złotych od biznesmena irackiego pochodzenia, w zamian za pomoc w zwolnieniu go z aresztu, próbę oszukania na milion złotych podłódzkich biznesmenów i ukrywanie tajnych dokumentów.
Były minister nie przyznał się do zarzucanych czynów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.