Minister dodał, że ewentualną decyzję o dymisji Borowskiego podejmie po otrzymaniu odpowiedzi, której spodziewa się w przyszłym tygodniu.
Mirosław Drzewiecki zapewnił, że projekt stadionu narodowego jest bezpieczny i niezagrożony.
Jak ustaliła Rzeczpospolita, nazwisko Borowskiego pojawia się w zeznaniach Tadeusza M., współpracownika Tomasza Lipca. Były minister sportu w rządzie PiS, oskarżony o korupcję, przebywa w areszcie od października 2007 roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.