Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ministerstwo Obrony Narodowej zakończyło zmiany kadrowe

0
Podziel się:

Szef resortu - Bogdan Klich - podpisał ostatnie kilkanaście nominacji wyznaczających oficerów na inne stanowiska służbowe. W ramach nowej polityki kadrowej MON, która polega - co wielokrotnie podkreślał minister Klich - na odmładzaniu wojska, nowe obowiązki objął między innymi generał dywizji Jerzy Michałowski. Do tej pory był "prawą ręką" dowódcy Wojsk Lądowych - generała Waldemara Skrzypczaka.

Generał Michałowski teraz jest Szefem Sztabu w Dowództwie Operacyjnym. Nieoficjalnie w kręgach wojskowych mówi się, że to celowe działanie, które ma być wymierzone w generała Skrzypczaka. Wiadomo bowiem, że jest on kojarzony z poprzednim ministrem obrony - Aleksandrem Szczygło.

Na rzekomej polityce odmładzania kadr w armii ucierpiał również komendant Akademii Obrony Narodowej. Generał brygady Janusz Kręcikij nie będzie już rektorem tej największej uczelni wojskowej. Na stanowisku jest dopiero dwa lata i jest młodym - 44 letnim - oficerem. Mimo to szef MON wyznaczył go na nowe stanowisko - obejmie dowodzenie Ślaskim Okręgiem Wojskowym, który ma być zlikwidowany w ciągu najbliższych lat.

Generał Kręcikij zamierza odwołać się od decyzji ministra Klicha. Jutro spotyka się w tej sprawie z Januszem Zemke - do niedawna szefem sejmowej komisji obrony narodowej.
Osoby współpracujące z generałem Kręcikijem - pragnące zachować anonimowość - powiedziały Informacyjnej Agencji Radiowej, że odwołanie rektora to kara za to, że powoływał go jeszcze Aleksander Szczygło i że nie należy do "towarzystwa" zaprzyjaźnionego z obecnym ministrem obrony.

Nowym rektorem AON zostanie generał dywizji Romuald Ratajczak. Do tej pory był dyrektorem Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych. Generał Ratajczak ma 56 lat. Trudno więc mówić, że zmiana na stanowisku rektora Akademii jest podyktowana odmładzaniem kadry.

Podobnie wygląda sprawa z 2 Korpusem Zmechanizowany z Krakowa. Jutro dowodzenie tą formacją obejmie generał dywizji Zbigniew Głowienka. Generał ma 58 lat co oznacza, że za dwa lata - zgodnie z przepisami - będzie musiał przejść na emeryturę.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)