Kurorty bezpieczne, miasta lepiej omijać. Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza podróże po Egipcie. Według urzędników w miastach sytuacja jest bardzo niestabilna. W każdej chwili może dojść do demonstracji a nawet zamieszek. Groźne są także drogi, które mogą być blokowane przez zwolenników Bractwa Muzułmańskiego. Może też dochodzić do aktów bandytyzmu.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki ostrzega przez wycieczkami po kraju. Do ministerstwa docierają sygnały, że tour-operatorzy, agencje podróży i lokalne biura organizują wyjazdy dla polskich turystów poza kurorty. Chodzi przede wszystkim o wycieczki fakultatywne na półwyspie Synaj. Turyści kupują takie wycieczki. MSZ ostrzega, że takie wyjazdy są obarczone bardzo dużym niebezpieczeństwem.
Kurorty są, według ministerstwa, nadal bezpieczne dla turystów, choć i tu nie można wykluczyć niepokojów społecznych. Dziś rano ambasador RP w Egipcie Piotr Puchta rozmawiał rano z gubernatorem okręgu, w którym znajduje się Hurgada. Egipski urzędnik zapewnił ambasadora, że dołoży wszelkich starań, by turyści byli bezpieczni.
Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych podkreślają, że sytuacja w Egipcie jest stale monitorowana i w każdej chwili mogą zostać wydane nowe zalecenia dla turystów.
IAR
