Szefowa resortu Joanna Mucha powiedziała IAR, że tego typu sugestie może wydać polski MSZ. W poniedziałek Polskie Radio dowiedziało się, działacze hokejowi czekają na "wskazówki" jak mają głosować między innymi od właśnie ministerstwa sportu.
Minister Joanna Mucha powiedziała IAR, że podobnie jak w kwestii bojkotu Ukrainy na Euro 2012, także i w sprawie sankcji wobec reżimu Łukaszenki politycznego głosu nie zabierze. "Ministerstwo Sportu i Turystyki nie prowadzi polityki zagranicznej i wolałabym, zeby tak zostało, więc ewentualne wytyczne mogą płynąć z Ministerstwa Spraw Zagranicznych" - powiedziała Joanna Mucha. Osobną kwestią jest autonomia związków sportowych, które - jak dodała - "będą wiedziały, jak w tej sytuacji się zachowac".
Jutro w Helsinkach rozpoczyna się Kongres Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie, który będzie zajmował się tą kwestią.
Ostatnio list otwarty z apelem o odebranie Białorusi mistrzostw świata w hokeju na lodzie wystosował do federacji między innymi Jerzy Buzek oraz amerykańskie "think thanki". Pod tym drugim listem podpisało się 23 ekspertów specjalizujących się w sprawach polityki i strategii amerykańskiej i europejskiej, byli urzędnicy administracji USA i działacze organizacji prodemokratycznych, a także europarlamentarzyści.
Wśród sygnatariuszy jest były ambasador USA w Polsce Victor Ashe. O przeniesienie mistrzostw z powodu łamania praw człowieka na Białorusi apeluje także Parlament Europejski, organizacje praw człowieka oraz Kongres Stanów Zjednoczonych. Chcą, by turniej przyznano Białorusi z powrotem dopiero wtedy, gdy zostaną uwolnieni więźniowie polityczni, a także gdy ustaną represje wobec społeczeństwa i opozycji.
IAR