Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Muzeum Auschwitz-Birkenau chce pamiętnik Mengelego

0
Podziel się:

      Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau chętnie widziałoby w swoich zbiorach dzienniki niemieckiego zbrodniarza wojennego Josefa Mengelego, zwanego "Aniołem Śmierci" z Auschwitz. Rękopis SS-mana kupił nieznany z nazwiska filantrop żydowskiego pochodzenia z Ameryki, który chce przekazać manuskrypt muzeum poświęconemu pamięci o Holokauście.
      Rzecznik oświęcimskiej placówki Jarosław Mensfelt mówi IAR, że muzeum będzie zabiegać o pozyskanie dokumentu i będzie szukać kontaktu z jego właścicielem. Przekonuje, że Mengele w Auschwitz dopuszczał się zbrodni, tutaj mordował i prowadził swoje pseudonaukowe eksperymenty i ta makabryczna pamiątka, jaką jest rękopis, powinna trafić do oświęcimskiego muzeum.
      Rękopis powojennych dzienników Mengelego kupił wnuk więźnia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Nie wiadomo, za jaką sumę sprzedano dziennik, jednak eksperci rynku rękopisów szacowali jego wartość na 60 tysięcy dolarów, czyli około 180 tysięcy złotych.
      Wiadomo, że dziennik kupił żydowski filantrop ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, który chce pozostać anonimowy. Nabywca jest wnukiem byłego więźnia Auschwitz, któremu udało się przeżyć obozową gehennę i który miał styczność z Josefem Mengele. Antykwariusz, który wystawił manuskrypt na sprzedaż poinformował też, że kupiec chce podarować dziennik muzeum poświęconemu Holokaustowi.
      W liczącym 180 stron dzienniku, który powstał dwadzieścia lat po wojnie, niemiecki zbrodniarz pisze o czystości rasowej i "idiotach" oraz "kretynach", którzy zanieczyszczają czystą krew. Z rękopisu bije niezachwiana wiara w pseudonaukowe teorie, które stały się podstawą zbrodniczego niemieckiego nazistowskiego systemu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)