Przez pierwsze 3,5 godziny ukraińskich wyborów prezydenckich swój głos oddało 15,52% Ukraińców. Obserwatorów niepokoi duża liczba chętnych do głosowania w domu.
Centralna Komisja Wyborcza poinformowała, że najmniej aktywni wyborcy mieszkają na Krymie oraz w obwodzie żytomierskim. Najwięcej osób zagłosowało na wschodzie i południu kraju oraz w obwodach równeńskim i czernichowskim.
CKW oświadczyła też, że ponad milion osób wyraziło chęć oddania głosu w domu. Pozarządowy Komitet Wyborców Ukrainy zwraca uwagę, że w niektórych komisjach liczba chętnych jest wyjątkowo wysoka, co budzi podejrzenia fałszerstw.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, którego funkcjonariusze ochraniają komisje wyborcze, przekonuje, że głosowanie przebiega spokojnie. Zanotowano jedynie 60 przypadków drobnych naruszeń, najważniejsze z nich polegały na próbach sabotowania prac punktów wyborczych.
Na Ukrainie liczba uprawnionych do głosowania przekracza 36 milionów.