Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski o broni i Kopycińskim

0
Podziel się:

Grzegorz Napieralski powiedział, że w demokratycznym państwie obywatel nie musi posiadać broni, gdyż czuje się bezpiecznie. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej skomentował w ten sposób w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia przygotowany przez SLD projekt ustawy ograniczającej dostęp do broni palnej.

Napieralski podkreślił, że proponowana przez jego partię ustawa pozwala na posiadanie broni tylko myśliwym i sportowcom. Trzeba jednak maksymalnie ograniczyć dostęp do broni palnej, aby uniknąć masakr, takich jak w Stanach Zjednoczonych czy w Niemczech. Przywódca SLD dodał, że trzeba wzmacniać instytucje państwa, zapewniające bezpieczeństwo obywateli.
Grzegorz Napieralski powiedział, że nie czuje się zagrożony, ale po tragicznych wydarzeniach w Łodzi zgodził się przyjąć ochronę BOR. Podkreślił, że ma zaufanie do państwa polskiego, i skoro minister spraw wewnętrznych zasugerował mu, że powinien przyjąć ochronę, to tak zrobił. Napieralski dodał, że jego partia będzie płacić Biuru Ochrony Rządu za pracę jego funkcjonariuszy.
Nawiązując do pozwu, jaki poseł SLD Sławomir Kopyciński zamierza skierować przeciwko Konferencji Episkopatu, a także jej sekretarzowi i rzecznikowi, Napieralski powiedział, że poseł chce bronić swego dobrego imienia. Sekretarz Konferencji Episkopatu, biskup Stanisław Budzik, i rzecznik, ksiądz Józef Kloch, twierdzili, że Kopyciński podał nieprawdziwe informacje o nieruchomościach, jakie ostatnich latach państwo przekazało Kościołowi katolicki. Poseł uznał to za naruszenie jego dóbr osobistych i zapowiedział złożenie pozwu. Grzegorz Napieralski podkreślił, że Kopyciński, który przedstawił informacje otrzymane od instytucji państwowych, został brutalnie zaatakowany. Dodał, że poseł ma pełne poparcie SLD i jego osobiście.
Przywódca SLD zapowiedział, że przedstawiciele jego partii wezmą udział w czwartkowym pogrzebie asystenta eurodeputowanego Janusza Wojciechowskiego, Marka Rosiaka. Zginął on w zeszłym tygodniu w ataku na biuro Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi. Napieralski powiedział, że warto, aby czwartek był dniem jedności wszystkich sił politycznych.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)