Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Komorowski ukarał za kazanie

0
Podziel się:

Decyzją szefa MON administrator Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego księdza prałat pułkownika Sławomir Żarski został przeniesiony do rezerwy kadrowej - informuje "Nasz Dziennik". Według tej gazety, minister Bogdan Klich ukarał w ten sposób księdza Żarskiego za kazanie, jakie wygłosił z okazji Święta Niepodległości podczas mszy w bazylice świętego Krzyża w Warszawie.

"Nasz Dziennik" zwraca uwagę, że ksiądz pułkownik Sławomir Żarski był wymieniany jako główny kandydat na stanowisko ordynariusza polowego Wojska Polskiego, które pozostaje nieobsadzone od śmierci biskupa Tadeusza Płoskiego w katastrofie smoleńskiej.
11 listopada po mszy w w bazylice świętego Krzyża prezydent Bronisław Komorowski zbeształ publicznie księdza pułkownika Sławomira Żarskiego za wygłoszoną przez niego homilię. W przejściu między prezbiterium a zakrystią prezydent oświadczył, że jest zawiedziony i zaskoczony fragmentem kazania. "Jest ksiądz pułkownikiem, wojskowym, jak tak można - że Polska jest budowana na antywartościach" - mówił Bronisław Komorowski. Przy zdarzeniu było obecny także minister Klich - dodaje dziennik. Duchowny nie wchodził z Bronisławem Komorowskim w polemikę i odesłał go do treści homilii.
W kazaniu ksiądz Żarski powiedział między innymi, że "u podstaw Trzeciej Rzeczypospolitej miejsce patriotyzmu zajęło stwierdzenie jednego z pierwszych premierów nowej Polski (...), że aby zostać bogaczem, pierwszy milion trzeba ukraść". Jak mówił duchowny, zaowocowało to tym, że "wartość zastąpiono antywartością, patriotyzm (...) promowanym kosmopolityzmem".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/dw/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)