Według ustaleń "Naszego Dziennika", wiosną 1940-go roku Niemcy przywieźli do wsi prawdopodobnie ciało "Hubala" i pochowali je obok plebanii. W latach 50-ch robotnicy mieli natrafić na ciało w mundurze majora. Nieznanego żołnierza pochowano na starym cmentarzu w Wąsoszu Górnym. Wczoraj w domniemanym miejscu pochówku znaleziono szczątki kobiety.
Tymczasem cytowany przez gazetę Andrzej Kola, archeolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, mówi, że nie wiadomo, czy "Hubal" rzeczywiście leży na terenie Wąsosza, gdyż jest zbyt mało wiarygodnych przesłanek.
"Nasz Dziennik"/IAR/tkuł/to/