"Nasz Dziennik" uważa, że nadchodzi pora rozliczania działaczy terenowych. Argument o złym przygotowaniu i przeprowadzeniu prawyborów zostanie wykorzystany do wewnętrznych rozgrywek w PO oraz osłabienia pozycji niektórych szefów struktur wojewódzkich. "Na pierwszy ogień pójdzie Podkarpacie, gdzie w prawyborach wzięło udział tylko 36 procent członków Platformy" - czytamy w "Naszym Dzienniku".
IAR/"Nasz Dziennik"/IAR/jm/dabr