Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Profanacja mogła trwać

0
Podziel się:

"Nasz Dziennik"-CSW-wystawa

Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", dyrekcja Muzeum Sztuki Współczesnej rozważała przedłużenie zakończonej wczoraj wystawy "British British Polish Polish: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś" o dwa miesiące. To na niej prezentowany był film, na którym nagi mężczyzna profanuje krzyż.
Gazeta dodaje, że instalacja filmowa przestała działać w czwartek wieczorem, gdy ścianę-ekran, na której wyświetlany był film, obrzucono farbą i uszkodzono projektor. Po tym incydencie została zatrzymana jedna osoba. Wczoraj nadal była w areszcie. "Człowiek ten nie usłyszał jeszcze zarzutów" - potwierdził w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" aspirant sztabowy Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji. Biuro prasowe CSW poinformowało, że straty oszacowano na mniej więcej 2-3 tysiące złotych.
"Nasz Dziennik" uzyskał informacje, że dyrekcja Centrum starała się o przedłużenie "bluźnierczej wystawy" o kolejne dwa miesiące, "ale okazało się to niemożliwe", jak stwierdziło Biuro Prasowe CSW.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/sk

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)