Dla generała Hedy wojna nie skończyła się w 1945 roku. Przez 3 lata ukrywał się przed szukającym go Urzędem Bezpieczeństwa. W tym czasie wziął potajemny ślub, na świat przyszły dwie córki. W 1948 roku UB trafiło na jego ślad na dworcu w Gdynii, aresztowano i skazano na śmierć. W 1953 roku wyrok zamieniono na dożywocie. Dopiero w listopadzie 1956 roku zwolniono go z więzienia.
Terasa Heda Snopkiewicz wspomina, że ojca poznała w wieku 9 lat w 1954 roku, podczas pierwszego widzenia w więzieniu we Wronkach. Cały wywiad z córką żołnierza powojennego podziemia publikuje "Nasz Dziennik".
"Nasz Dziennik"/IAR/jp/MagM