Władysław Protasiuk mówi, że nie ma wątpliwości, iż tak będzie, bo "ci, którzy faktycznie zawinili, nie wezmą na siebie odpowiedzialności. (...) Cały czas ze strony polityków partii rządzącej i ze strony Rosji słyszymy tylko powtarzaną uparcie "jedyną słuszną prawdę", a mianowicie, że "winna jest załoga" - stwierdza Protasiuk.
Władysław Protasiuk krytykuje też odkładanie publikacji raportu: "Ten termin - 29 lipca - jest już którymś z kolei zapowiadanych momentów ogłoszenia raportu. Od ilu już miesięcy rząd robi nam - pogrążonym w bólu rodzinom - nadzieję, a później ją depcze? (...) Dlatego też nie wierzę w kolejne zapewnienia premiera. Według mnie, jest to tylko gra pod publikę" - mówi.
Całość wywiadu w dzisiejszym "Naszym Dzienniku".
IAR/ND/łp/jj