Gazeta pisze, że projekt przewiduje, iż ofiarom przemocy ma być udzielana bezpłatna pomoc, w tym poprzez uniemożliwienie osobom stosującym przemoc wspólnego mieszkania oraz kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną. "Nasz Dziennik" alarmuje jednak, że niektóre z proponowanych przepisów nie tylko drastycznie redukują autonomię rodziny, ale nawet generują jej rozpad.
W myśl nowych przepisów pracownik socjalny miałby bowiem prawo do zabrania dziecka z rodziny biologicznej bez wcześniejszej decyzji sądu, do czego obecnie mają prawo policja i kuratorzy sądowi jedynie w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia dziecka. "Nasz Dziennik" porównuje to do niemieckich Jugendamtów.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej doskonalszego projektu nie potrafi sobie jednak wyobrazić - czytamy w artykule. Jak informuje biuro prasowe resortu, zastrzeżenie przepisów w tym zakresie jest konieczne ze względu na coraz większą powszechność zjawiska przemocy w rodzinie.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/man/kry