W kolejce do prof. Nazimka ustawiają się już zagraniczne firmy. Pierwszą instalację chemiczną do wytwarzania benzyny ze spalin może zbudować niemiecka Lurgi.
IAR/ND/łp
"Nasz Dziennik" opisuje perypetie wynalazku polskiego chemika, który swoją nowatorską koncepcją próbuje zainteresować instytucje państwowe. Profesor Dobiesław Nazimek z lubelskiego uniwersytetu opracował nowatorski projekt produkcji paliw płynnych z dwutlenku węgla. Resort gospodarki rozważał zaangażowanie się w projekt przez pół roku - od stycznia. Gazeta pisze, że choć problemem w badaniach jest brak instalacji do przetestowania technologii na większą skalę, to fundusze z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, z których można było sfinansować jej budowę, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rozdysponowało m.in. na maszynę do ciastek.
W kolejce do prof. Nazimka ustawiają się już zagraniczne firmy. Pierwszą instalację chemiczną do wytwarzania benzyny ze spalin może zbudować niemiecka Lurgi.
IAR/ND/łp