Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Wywiad z Zuzanna Kurtyka

0
Podziel się:

"Nasz Dziennik" - Wywiad z Zuzanną Kurtyką

Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie Instytutu Pamięci Narodowej Januszu Kurtyce, uważa, że usunięcie tablicy w Smoleńsku było polityczną prowokacją. Jej zdaniem wskazuje na to moment , w którym to nastąpiło - tuż przed obchodami 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. "Jestem zbulwersowana, zaskoczona, a zarazem głęboko wstrząśnięta zachowaniem Rosjan. Wciąż zastanawiam się, co ich skłoniło do takiego działania" - mówi Zuzanna Kurtyka "Naszemu Dziennikowi".
Wdowa po Januszu Kurtyce przypomina, jak doszło do pojawienia się tej tablicy w Smoleńsku. "Ta idea zrodziła się w Stowarzyszeniu Katyń 2010. W listopadzie pojechaliśmy na miejsce kilkunastoosobową grupą do Smoleńska. Pod nadzorem rosyjskich służb specjalnych, które bardzo dokładnie patrzyły nam na ręce, w obecności konsula RP i jednej z rosyjskich stacji telewizyjnych tablica i krzyż zostały zamontowane. Potem została odprawiona Msza Święta" - opowiada Zuzanna Kurtyka. Zapewnia, że gdyby ze strony rosyjskiej nadszedł jakikolwiek najmniejszy sygnał w tej sprawie, który pokazywałby, że nie ma zgody na jej umieszczenie, tablica na pewno nie zostałaby przez nas zainstalowana.
Cały wywiad z Zuzanną Kurtyką - w "Naszym Dzienniku".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/ab

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)