Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" Jak nie ustawą, to rozporządzeniem

0
Podziel się:

Od 1 stycznia przestanie istnieć Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej, zrzeszające najlepiej wykwalifikowanych prokuratorów - pisze "Nasz Dziennik". Według gazety, pierwotnie likwidację tzw. pezetów w 2010 roku miała wprowadzić przygotowana przez Zbigniewa Ćwiąkalskiego nowelizacja ustawy o prokuraturach. Jej projekt utknął jednak w sejmowych komisjach. Minister zmienia więc ustrój prokuratury na drodze rozporządzenia, bez wiedzy i zgody Sejmu. "Nasz Dziennik" informuje, że minister powierzył ściganie przestępstw z poziomu centralnego wydziałom w prokuraturach regionalnych, tworzonym prowiozorycznie i naprędce.

"Sprawa bulwersuje prokuratorów" - pisze "Nasz Dziennik". Jak dodaje, dziś na biurko ministra sprawiedliwości trafi specjalne oświadczenie prokuratorów w tej sprawie. Członowie Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "AdVocem" piszą w nim, że zmiana zdezorganizuje płynność prowadzenia śledztw, co może mieć negatywne skutki dla najpoważniejszych dochodzeń w kraju.
"Nasz Dziennik" przypomina, że Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej wraz z dziesięcioma wydziałami zamiejscowymi i jednym w Warszawie to jedno z najważniejszych dokonań poprzedniego rządu.

"Nasz Dziennik"/IAR/daw/jędras

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)