Jarosław Kalinowski sceptycznie odnosi się do propozycji nowych stawek podatkowych zaproponowanej przez rząd. Polityk PSL zaznacza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że decyzja o obniżce stawek podatkowych z 40 do 32 procent i z 19 do 18 procent jest złym rozwiązaniem i konieczne będzie jej przemyślenie.
Zdaniem Jarosława Kalinowskiego propozycja PiS jest faktycznie podatkiem liniowym dającym olbrzymie wsparcie i większe pieniądze ludziom bardzo bogatym, natomiast nie dającym nic osobom mało zarabiającym lub mającym niewielkie świadczenia.
Z wyliczeń Kalinowskiego wynika, że premier Jarosław Kaczyński, zarabiający 200 tysięcy zł rocznie, dzięki obniżce stawki podatkowej o 8 proc. otrzyma rocznie dodatkowo 16 tys. zł. Polityk zaznacza, że pielęgniarka czy emeryt nie zyskają na planowanych zmianach. Więcej w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/kl/zr