NATO ogranicza współpracę z Rosją. Poinformował o tym sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Taka decyzja zapadła po spotkaniu ambasadorów NATO z rosyjskim odpowiednikiem w Brukseli. Wstrzymane zostały między innymi przygotowania do pierwszej wspólnej operacji na morzu. Chodzi o ochronę amerykańskiego okrętu, który ma neutralizować syryjską broń chemiczną. Zawieszone zostały również wszelkie kontakty na poziomie cywilnym i wojskowym przedstawicieli NATO i Rosji. "Te decyzje są jasnym sygnałem, że działania Rosji nie pozostaną bez konsekwencji" - podkreślił szef Sojuszu. Dodał, że NATO pozostawiło sobie jednak otwartą furtkę i zamierza prowadzić polityczne rozmowy z Rosją i zabiegać o rozwiązanie kryzysu na Krymie.
Informacyjna Agencja Radiowa