W zeszłym roku było średnio o pół stopnia cieplej od długoterminowej średniej z lat 1961-90. Nadzwyczaj ciepło było w Afryce, południowej i zachodniej Azji oraz na polarnych krańcach Ameryki Północnej oraz na Grenlandii.
Jednocześnie, zasięg pokrywy lodowej na Arktyce spadł do najniższego poziomu od początku pomiarów satelitarnych. Dane zebrała NASA oraz jedno amerykańskie Krajowe Centrum Danych Klimatycznych (NCDC), i dwa brytyjskie centrum klimatyczne (Hadley Centre i Instytut Badań Klimatycznych Uniwersytetu Wschodniej Anglii).
Według niektórych danych, rok 2010 był najgorętszy w historii, choć możliwe błędy pomiarowe stawiają go na równi z rokiem 1998 i 2005. Eksperci zwracają uwagę, że dziesięć najcieplejszych lat w historii pomiarów odnotowano po 1998 roku. Do ekstremalnych zjawisk pogodowych w ubiegłym roku zaliczono największe w historii susze w Amazonii, falę upałów w Rosji i gigantyczne powodzie w Pakistanie.
