Przed spotkaniem wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł powiedział dziennikarzom, że nie zna jeszcze propozycji prezes Funduszu. Podkreślił, że lekarze mają nadzieję na porozumienie.
"Jesteśmy pełni dobrej woli i optymizmu, ale tak naprawdę czekamy na deklarację ze strony Pani Prezes i mamy nadzieję, że deklaracje ze strony Funduszu będą satysfakcjonujące" - powiedział Konstanty Radziwiłł. Dodał, że lekarze nie mogą się zgodzić na kary, które zapisał w poprzednich umowach były prezes Jacek Paszkiewicz. "My chcemy wykonywać zawód, a nie być biurokratami w dodatku zagrożonymi absurdalnymi karami, które należą się za rzeczy, które nie mają nic wspólnego z praktyka lekarską" - powiedział.
Lekarze domagają się zmiany zarządzenia i wykreślenia z niego kar za błędy w receptach. Naczelna Rada Lekarska wezwała w ubiegłym tygodniu medyków do protestu, jeżeli wzory umów nie zostaną zmienione. Ewentualny protest ma rozpocząć się 1 lipca. Będzie polegal na wypisywaniu tylko leków pełnopłatnych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)