Słowa ojca Tadeusza Rydzyka padły na Jasnej Górze w czasie pielgrzymki Rodziny Radia Maryja i dotyczyły czarnoskórego zakonnika.
Prokurator Tomasz Ozimek wyjaśnia, że wypowiedź dyrektora Radia Maryja należy traktować w kategoriach niestosownego żartu. W związku z tym czyn ten nie stanowi przestępstwa.
Natomiast wypowiedź ministra Sikorskiego miała dotyczyć "korzeni" prezydenta USA Baracka Obamy. Prokuratura uznała, że nie ma danych wskazujących, czy w ogóle taka wypowiedź padła z ust ministra Sikorskiego.
Decyzje prokuratury w obu sprawach są prawomocne.