Andrzej Samson został już skazany na osiem lat więzienia w procesie o molestowanie dwójki nieletnich i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. W trakcie tego procesu pojawiły się materiały świadczące o molestowaniu kolejnego nieletniego i prokuratura wystąpiła z drugim oskarżeniem przeciwko terapeucie. Chodzi o zeznania jednej z kobiet, złożone w czasie pierwszego procesu, w którym Samson został skazany. Na jednym ze zdjęć znalezionych w mieszkaniu Samsona rozpoznała ona swoje dziecko. Sąd postanowił wtedy, że nie będzie łączył spraw i w związku z nowymi pokrzywdzonymi przeprowadzi w tej sprawie osobny proces.
Po dzisiejszej decyzji sądu wciąż nie jest znana data rozpoczęcia drugiego procesu Samsona. Jeden z obrońców oskarżego mecenas Andrzej Senejko po ogłoszeniu decyzji cieszył się, że wytknięte przez niego uchybienia, sąd uznał za ważne. Nie chciał jednak powiedzieć, jakie uchybienia zadecydowały o zwrocie aktu oskarżenia do prokuratury.