Za podpalanie traw grozi grzywna, a nawet do 8 lat więzienia. Ponadto rolnikom wypalającym trawy mogą być wstrzymane dopłaty bezpośrednie.
Polska jest zobowiązana spełniać wymagania Unii Europejskiej, dotyczące uprawy gruntów. Chodzi o tzw. dobrą kulturę rolną. Minister rolnictwa wydał w 2004 roku rozporządzenie, dotyczące warunków jej zachowania. Jednym z nich jest zakaz wypalania łąk, pastwisk i ściernisk. Jeśli rolnik nie przestrzega przepisów - Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może mu zmniejszyć unijną dotację o 20 procent lub wstrzymać dopłaty, nawet na 4 lata.
Podczas zeszłorocznej wiosny warmińsko-mazurscy strażacy ugasili ponad 2 tysiące pożarów traw. Każda taka akcja kosztuje podatników od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Bezmyślne wypalanie traw spowodowało w zeszłym roku na Warmii i Mazurach spalenie się ponad stu hektarów lasu.