W niemieckim Mannheim doszło do zamieszek podczas kurdyjskiego festiwalu kultury. 31 osób zostało aresztowanych, obrażenia odniosło ponad 80 policjantów.
Do Mannheim przyjechało 40 tysięcy Kurdów z całej Europy. W trakcie imprezy doszło do starć jej uczestników z policją. Sytuacja wymknęła się spod kontroli; funkcjonariusze zostali obrzuceni kamieniami, cegłami, butelkami oraz petardami. Zniszczeniu uległo 13 radiowozów. Celem ataków stali się także dziennikarze.
Rzecznik policji Martin Boll podkreślił, że agresja napastników była ogromna. Według niego, policję zaatakowało ponad tysiąc Kurdów. -_ Takiego wybuchu gniewu nie widziałem przez 30 lat mojej pracy _ - dodał policjant.
Zdaniem policji, punktem zapalnym były próby uspokojenia najbardziej agresywnych uczestników festiwalu. Liczba obecnych na imprezie bowiem przerosła możliwości lokalnej ochrony, która poprosiła o wsparcie funkcjonariuszy. Kurdowie jednak potraktowali to jako prowokację. -_ Chwilami byliśmy całkowicie bezradni i nie wiedzieliśmy, jak opanować sytuację _ - mówił rzecznik policji.
| Czytaj więcej informacji z Niemiec w Money.pl | |
|---|---|
| Niemcy będą zarabiać więcej. Zobacz, o ile Analizy dokonano na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród 232 przedsiębiorstw. | |
| Krwawa ofensywa sił rządowych. Są ofiary W operacji prowadzonej w górach w prowincji Sirnak, która leży przy granicy z Irakiem, biorą udział tysiące żołnierzy, policjantów i członków kurdyjskiej milicji powołanej przez władze w Ankarze do walki. | |
| Rośnie liczba Polaków migrujących do Niemiec Liczba migrantów z Polski do Niemiec wzrosła w drugim kwartale 2012 r. do 13.536 wobec 12.945 w I kwartale. |