Szefowa niemieckiego rządu przyznała, że Europa znajduje się w najpoważniejszym kryzysie od czasów drugiej wojny światowej. Merkel podkreślała jednak, że tylko zjednoczona Europa będzie liczyć się na świecie. Jak mówiła, potrzebujemy Europy, bo w tym globalnym koncercie mamy głos tylko, gdy przemawiamy razem. Jednocześnie kanclerz Niemiec opowiedziała się za zacieśnianiem europejskiej współpracy. Przekonywała, że Europie potrzebny jest przełom i wejście w nową fazę..Zdaniem kanclerz Niemiec, trzeba też dalej rozwijać struktury Europy i to w takim kierunku, żeby euro miało przyszłość. Merkel wezwała przy tym do większej dyscypliny fiskalnej i ostrzejszego karania za budżetowe zaniedbania, choć może oznaczać to konieczność zmiany traktatu z Lizbony. Merkel opowiedziała się też za wprowadzeniem podatków od transakcji finansowych i bardziej przejrzystych reguł działania banków.