Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy - demonstracje alterglobalistów w Rostocku

0
Podziel się:

Demonstranci protestujący w Rostocku w północnych Niemczech przeciwko globalizacji i szczytowi grupy G-8 starli się z policją. Do zamieszek doszło kiedy grupa anarchistów zaatakowała samochód policyjny.

Niemiecka policja i alterglobaliści obarczają się wzajemnie odpowiedzialnością za zamieszki, do których doszło podczas demonstracji przeciwników globalizacji w Rostocku. W zajściach rannych zostało ponad stu funkcjonariuszy. Jedenastu trafiło do szpitala.
Do starć doszło po ataku grupy zamaskowanych alterglobalistów na radiowóz. Następnie około dwóch tysięcy chuliganów podpalało i przewracało samochody oraz wybijało szyby w budynkach. Rzecznik miejscowej policji powiedział, że ich agresja skierowana była głównie przeciwko funkcjonariuszom.
Tymczasem alterglobaliści twierdzą, że zostali sprowokowani przez policję. Jeden z organizatorów demonstracji Monty Schädel powiedział, że dopóki funkcjonariusze trzymali się z daleka, manifestacja miała pokojowy przebieg.
Mimo ostrych starć, demonstracja w Rostocku miała w większości pokojowy przebieg. Uczestniczyło w niej znacznie mniej osób niż zapowiadali organizatorzy. Twierdzą oni, że zgromadzili 80 tysięcy uczestników. Zdaniem policji i mediów, było ich zaledwie 25 tysięcy.
Demonstranci maszerują ulicami miasta do portu, gdzie odbywa się koncert rockowy kończący protest. Policja obawia się, że do kolejnych zajść może dojść w nocy - po zakończeniu imprezy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)