Dymisja Wiedekinga to skutek walki o wpływy między dwoma niemieckimi koncernami samochodowymi: Porsche i Volkswagenem. Wiedeking próbował przeforsować przejęcie Volkswagena - największego europejskiego producenta samochodów - przez dużo mniejszą firmę Porsche.
Poniósł jednak prestiżową porażkę. Porsche nabyło wprawdzie prawie 51 procent udziałów Volkswagena, ale zadłużyło się przy tym na 10 miliardów euro. W tej sytuacji inicjatywę przejął prezes Volkswagena Ferdinand Piech i doprowadził do zwolnienia Wiedekinga, z którym od dawna był skonfliktowany.
Zdaniem obserwatorów, Volkswagen stopniowo będzie przejmował firmę Porsche, która stanie się kolejną marką potentata. Poprawie kondycji Porsche ma służyć dokapitalizowanie przedsiębiorstwa w wysokości pięciu miliardów euro i zakup części jego udziałów przez katarski fundusz inwestycyjny.
Wendelin Wiedeking uchodzi za najlepiej zarabiającego menedżera w Niemczech. W ubiegłym roku zarobił 80 milionów euro. Otrzyma też 50 milionów odprawy, z czego połowę zobowiązał się wpłacić na cele charytatywne.