Inicjatywa CDU ma wyprzedzić zniesienie restrykcji na niemieckim rynku pracy. Od 1 maja przyszłego roku Polacy i obywatele innych krajów naszego regionu będą mogli swobodnie podejmować pracę w Niemczech.
Wprowadzenie płacy minimalnej miałoby zniechęcić niemieckich pracodawców do zatrudniania pracowników z tych państw. Polacy, Czesi czy Węgrzy gotowi byliby pracować za stawki dużo niższe niż Niemcy. Cytowany przez "Frankfurter Allgemeine" Peter Weiss z CDU twierdzi nawet, że polscy pracownicy mają już przygotowane kontrakty in blanko zgodne z niemieckimi przepisami.
Dziennik zastrzega, że w łonie CDU nie ma jeszcze zgody na wprowadzenie ponadbranżowej płacy minimalnej. Do tej pory bowiem chadecy byli przeciwni takiemu rozwiązaniu. Sprzeciwiają się mu również koalicyjni liberałowie, którzy twierdzą, że problem ewentualnego zalewu niemieckiego rynku pracy przez tanią siłę roboczą z Europy Wschodniej jest wyolbrzymiony.
Jak pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung", obecnie w Niemczech legalnie pracuje 200 tysięcy Polaków. Polski rząd szacuje, że po 1 maja przyszłego roku ta liczba się podwoi.
Informacyjna Agencja Radiowa