Dziennik "Berliner Zeitung" pisze o szczęśliwych zmianach w drużynie niemieckiej podczas meczu. Bramkę zdobył wprowadzony pod koniec meczu Oliver Neuville, a pomógł mu David Odonkor, który wszedł na boisko kilkanaście minut wcześniej.
"Die Welt" zauważa, że drużyna niemiecka najwyraźniej usłuchała swego trenera, który apelował o zaangażowanie i koncentrację. Dziennik przypomina kilka niewykorzystanych szans na zdobycie bramek przez Mirosława Klosego, Lukasa Podolskiego, a także Michaela Ballacka.
Sprawozdawcy zauważają, że polska drużyna od początku grała ostro nie pozostawiając Niemcom swobody. Dopiero po kilkunastu minutach Ballack mógł dośrodkować do Klosego, ale jego strzał obronił Artur Boruc. Również Polacy, zwłaszcza Ireneusz Jeleń, przyciskali niemiecką obronę, która jednak grała lepiej niż w meczu z Kostaryką.
Komentatorzy ocenili, że ostatnie kilkanaście minut Niemcy dominowali na boisku, ale dobrze spisywał się polski bramkarz. Uznano też, że był to najlepszy mecz Niemców od ubiegłorocznych rozgrywek Pucharu Konfederacji.