Zdaniem "Sueddeutsche Zeitung", wypowiedź premiera świadczy o tym, że w kampanii wyborczej bracia Kaczyńscy "stawiają na konfrontację" z Niemcami. Mimo, że - jak zaznacza monachijski dziennik - kanclerz Merkel i prezydent Koehler wielokrotnie udowadniali, że wobec Polski postępują ze szczególnym wyczuciem.
"Sueddeutsche Zeitung" przytacza zarzuty, jakie - zdaniem gazety - pod adresem Niemiec padają z Warszawy: Niemcy chcą Polaków poniżyć i dążą do ich dyskryminacji, za ich plecami knują z Rosjanami, uważają siebie za ofiary II wojny światowej, w równie niesprawiedliwy co bezczelny sposób żądają zwrotu swoich nieruchomości i dóbr kultury. W komentarzu czytamy, że niemieckie władze powinny "spokojnie, ale konsekwentnie" reagować na te nieprawdziwe insynuacje.
Wypowiedź premiera Kaczyńskiego, że Platforma gotowa jest uznać niemiecką dominację, odnotowały też inne gazety. "Die Welt" zatytułował swoje doniesienie: "Kaczyński ostrzega przed zbliżeniem z Niemcami". A tygodnik "Focus" w internetowym wydaniu napisał, że zabarwiona nacjonalizmem retoryka szefa polskiego rządu trafia na podatny grunt przede wszystkim wśród osób starszych, które pamiętają niemiecką okupację.
