Decyzja sądu ma być następstwem orzeczenia ekspertów, że Breivik jest i nie może przebywac w więzieniu. Takie informacje przynoszą media.
Ponownych badań Breivika domagają się ocaleli z masakry oraz rodziny ofiar, twierdząc, że tak zaplanowanych czynów mógła dokonać jedynie osoba, która kontroluje swoje czyny. Decyzję o ponownych ekpertyzach mordercy ma ogłosić na konferencji prasowej sędzina sądu w Oslo.
Anders Breivik przyznał się zarówno do podłożenia bomby w budynku rządowym w Oslo, jak i do strzelania do młodych ludzi na wyspie Utoya. Miała to być kara dla tych, którzy "zezwalają na imigrację do Norwegii".
Zgodnie z norweskim prawem, 32-letni zamachowiec ma stanać przed sądem 16 kwietnia. Jeśli zostanie uznany za winnego, sędziowie zdecydują, czy trafi do więzienia na co najmniej 21 lat czy do zakładu psychiatrycznego
Informacyjna Agencja Radiowa